Reklama

Gazetka promocyjna Drogerie Natura - Gazetka Drogerie Natura - ważna 01.02 do 28.02.2023

Gazetka promocyjna Drogerie Natura - Gazetka Drogerie Natura - ważna 01.02 do 28.02.2023 - strona 11 - produkty: Gra, Ogród, Piec, Por, Portal, Ser, Sok, Top, Zdrowie

Reklama


Reklama

Produkty w tej gazetce

Reklama

NA ROZGRZEWKĘ NA ROZGRZEWKĘ fot. unsplash.com/gayatri malhotra WOLIMY DZIKIE LASY Z DUŻYMI DRAPIEŻNIKAMI Dwie trzecie osób odwiedzających lasy w Polsce i Norwegii woli stare, naturalne lasy, zamieszkane przez duże drapieżniki – tak wynika z badań opublikowanych w „Scientific Reports”, które przytacza portal Nauka w Polsce. – Okazuje się, że dla wielu ludzi sama szansa spotkania dużego drapieżnika lub możliwość zobaczenia jego tropów przekłada się na zadowolenie z wizyty w lesie – mówi Nuria Selva, współliderka badania. Naukowcy przygotowali ankietę internetową, skierowaną do ponad tysiąca osób w Polsce i w Norwegii. Badani widzieli lasy różniące się wiekiem, liczbą gatunków drzew, ilością martwego drewna, a także obecnością lub brakiem dużych drapieżników oraz odległością od miejsca zamieszkania. Siła preferencji badanych została zmierzona za pomocą tzw. gotowości do podróży. Chodzi o dodatkową odległość, jaką ludzie byliby gotowi pokonać, aby odwiedzić las o danym zestawie cech, w tym obecność dużych drapieżników lub ich braku. drzewa za oknem obniżają ryzyko udarów Zieleń ma dobry wpływ na nasze zdrowie: wycisza umysł, niweluje negatywne działanie zanieczyszczenia powietrza. Naukowcy z Instytutu Badań Medycznych Szpitala de Mar w Hiszpanii, o czym pisze portal green-news.pl, doszli do wniosku, że ludzie, którzy mieszkają w pobliżu zielonej przestrzeni, są o 16 proc. mniej narażeni na udar niedokrwienny. Jest to najczęstszy typ udaru, a dochodzi do niego, gdy skrzep krwi blokuje tętnicę w mózgu. Życie w odległości 300 metrów od zielonej przestrzeni zmniejsza zanieczyszczenia powietrza, które wiążą się z udarem i chorobami serca. Naukowcy sprawdzili, jak na ludzi działają: drobny pył zawieszony (PM 2,5), sadza i dwutlenek azotu. Zanieczyszczenia te powodują reakcje ogólne organizmu oraz stres oksydacyjny prowadzący do chorób mózgu oraz naczyń. Podwyższają ryzyko zaburzeń rytmu 10 NATURA | luty 2023 serca, uszkadzają komórki nabłonka naczyń krwionośnych, a także wywołują stan prozakrzepowy, ostry skurcz naczyń tętniczych, rozwój procesów miażdżycowych. Okazało się, że parki i inne tereny zielone w obszarach miejskich niwelują szkodliwy wpływ zanieczyszczeń powietrza. Dzieje się tak dlatego, że rośliny w naszym otoczeniu redukują stres, uspokajając mózg, który zawiaduje wszystkimi układami. Zieleń działa podobnie jak aktywność fizyczna i kontakty społeczne – podnosi poziom endorfin i serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Naukowcy przekonali się, że dobroczynny wpływ na naszą kondycję ma już zieleń za naszym oknem. Wystarczy kilka drzew, niewielki park miejski czy ogródek, na które możemy każdego dnia popatrzeć. REKLAMA ROŚLINY NA RATUNEK GLEBIE? Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego prowadzą badania, które mają wyjaśnić związek między wybranymi roślinami a oczyszczaniem gleby z zanieczyszczeń organicznych. Do tego celu używane są m.in. dynie, wierzby i topole. Badania prowadzone są dwutorowo. Badane są rośliny i ich zdolności do oczyszczania podłoża, a także to, czy rośliny jadalne pobierają z gleby szkodliwe substancje i czy mogą być z tego powodu niebezpieczne dla człowieka. Naukowcy doszli do wniosku, że rośliny mogą oczyszczać glebę na różne sposoby. Mogą pobierać zanieczyszczenia z gleby przez strefę korzeniową albo „współpracować” z mikroorganizmami, które zasiedlają ryzosferę, czyli tę część gleby, która jest przerośnięta korzeniami. Jednocześnie rośliny mogą wydajniej pobierać zanieczyszczenia, jeśli gleba jest zasiedlona przez odpowiednie mikroorganizmy. Badania łódzkich naukowców ciągle trwają, są prowadzone wieloetapowo. TORFOWISKA NA PÓŁNOCY SIĘ STRESUJĄ Międzynarodowy zespół naukowców zbadał, jak w ciągu ostatnich czterech stuleci zmieniał się poziom wody na ponad 100 torfowiskach z dalekiej północy, czyli z północnej Kanady, Syberii, północy Norwegii. Okazuje się, że przez ostatnie 120 lat ogromna większość torfowisk z wysokich szerokości geograficznych, głównie z Arktyki, przeszła poważne zmiany. Jak pisze portal Nauka w Polsce, ponad połowa zbadanych terenów podmokłych uległa przesuszeniu, a jedna trzecia stała się bardziej mokra. Okazuje się, że jest to zła wiadomość – torfowiska przestają być stabilne, stresują się. Tymczasem, jak komentuje prof. Mariusz Lamentowicz, każdy centymetr spadku poziomu wody na torfowisku poniżej określonego progu oznacza, że będzie emitować więcej dwutlenku węgla. Natomiast każdy centymetr wody powyżej pewnego poziomu oznacza, że z torfowiska będzie się ulatniać inny gaz cieplarniany – metan. NATURA | luty 2023 11