Reklama
Gazetka promocyjna Drogerie Natura - Gazetka Drogerie Natura - ważna 01.07 do 31.07.2024
Reklama
Reklama
OKO W OKO Czy praca musi bolec? O tym, jak zyskać jasność w życiu, w pracy i w relacjach ze sobą oraz z innymi opowiada Piotr Borwin, psychoterapeuta, coach i autor książki „Weź sobie tę pracę”. Gdybyśmy z lotu ptaka spojrzeli na niepowtarzalne historie ludzi szukających pracy, to jakie problemy byśmy zobaczyli? Ale ze zdobyciem pracy czy z satysfakcją w życiu zawodowym? Bo dla mnie to są dwie rożne rzeczy. Odniosłam wrażenie, że uczysz nie tyle tego, jak pracę znaleźć, ile jak znaleźć pracę, która będzie satysfakcjonująca. Bo co to za sztuka pójść na rozmowę kwalifikacyjną, wystąpić w „teatrzyku”, odegrać dobrze rolę i potem chcieć tę rolę natychmiast zmieniać? (śmiech) Nierzadko na rynku rozwojowym można spotkać się z nauką manipulacji, wskazaniem, jak odpowiadać na pytania i co wpisać w CV, żeby dostać pracę. Brakuje tego poprzedzającego kroku. Często staramy się o określoną pracę, bo wierzymy w narrację, że w danej branży są pieniądze i szanse rozwojowe. Brniemy w to w imię bezpieczeństwa. Jednocześnie, kiedy zadamy sobie pytania: „Czy to jest faktycznie moje?”, „Czyje oczekiwania spełniam – własne czy cudze?”, często okazuje się, że „upragniona” praca nie jest dla 14 NATURA | lipiec 2024 nas. Uwierz mi, spotykam na swojej drodze wielu nieszczęśliwych lekarzy, dyrektorów, prezesów, czyli ludzi reprezentujących zawody tzw. elitarne, i wielu szczęśliwych stolarzy, rzemieślników, sprzedawców, czyli ludzi, którzy nie funkcjonują wysoko w strukturach organizacyjnych korporacji czy firm. W prowadzonym przez Ciebie procesie rozwojowym uderzyło mnie, że nim przejdziesz do wspólnego szukania idealnej pracy i tworzenia CV, to robisz z coachee taki „audyt” życia jako całości. Słowo „audyt” jest trochę techniczne, ale chyba pasuje. (Śmiech) Zacznijmy od tego, że wysyłanie setek CV nie przynosi rezultatów – może poza obniżeniem samooceny osoby wysyłającej. Gdy wysyłam CV wszędzie, gdzie pasuję kompetencjami, nie pytam siebie o najważniejsze: „Co ja chcę robić?”, „W czym ja jestem dobry?”, ani też: „Co ja lubię?”. Tymczasem polecam zacząć właśnie w miejscu, gdzie łączą się te trzy różne zbiory: co ja lubię, za co ludzie są gotowi mi zapłacić i co stanowi wartość dla ludzi. Zatem zanim przystąpimy do zdobywania pracy, czyli do tych wszystkich technikaliów związanych z samym procesem rekrutacyjnym, najpierw musimy odkryć i nazwać, co chcemy robić. Nie wspieram więc ludzi w zdobywaniu jakiejkolwiek pracy, bo to do niczego nie prowadzi. Jak więc wspierasz ludzi w szukaniu tego, co dla nich ważne? Żeby dobrze odpowiedzieć na te trzy wymienione wcześniej, podstawowe pytania, musimy odkryć i zbadać duży obszar – bo „praca” to nie jest samą tylko „pracą”. W naszym stosunku do pracy zawiera się cały zestaw relacji: do przełożonego, autorytetu, współpracowników, do pieniądza, poczucia bezpieczeństwa osadzonego w materii. Musimy w tym poszerzonym kontekście odpowiedzieć sobie na wiele pytań: „Co ja wyniosłem z domu na temat pieniędzy?”, „O czym dla mnie jest ta praca?”, „Czy ja idę do niej, bo uwierzyłem, że będzie bezpieczna?”– tak dzieje w wielu rodzinach, w których wszyscy są lekarzami lub prawnikami, bo wierzą, że – podobnie jak rodzice – odnajdą w tym bezpieczeństwo i staną się wartościowi. Więc w procesie coachingowym najpierw trochę jest o tym szerszym kontekście, a dopiero potem przechodzimy do „jak”.