Reklama
Gazetka promocyjna Drogerie Natura - Gazetka Drogerie Natura - ważna 01.07 do 31.07.2024
Reklama
Reklama
OD ŚRODKA trudnościami, znosić niedogodności. W naszym życiu często pojawia się dyskomfort, ale właśnie przed nim chroni nas więź. Ona jest potrzebna, żebyśmy mogli przetrwać i żeby to przetrwanie nie było tylko machinalne – jej rolą jest zadbanie o jakościowe, dobre życie. Więź ma bardzo istotną moc spajania nas z naszymi celami. Dzięki niej czujemy połączenie ze swoją przyszłością, z ambicjami, wyzwaniami itd. Dzięki niej wszystko nabiera sensu. To, że nawiązujemy w życiu różne więzi, daje nam napęd i poczucie bezpieczeństwa. Więź jest jak kocyk, który nas opatula. Jednak aby mieć ten kocyk, trzeba popracować nad sobą i nad swoim życiem. i bardziej emocjonalnym, bo relacje, które nawiązujemy z ludźmi opierają się głównie na więzi – bez niej trudno mówić, że istnieje cokolwiek innego. Dlaczego więzi są tak ważne? W pracy potrzebujemy czuć przynależność i więź. Jeżeli podejmuję pracę, która polega na machinalnym wykonywaniu zadań i dostaję za nią wynagrodzenie, przez jakiś czas będzie ona dla mnie paliwem, dzięki któremu zaspokoję swoje potrzeby życiowe. Ale jeśli nie potrafię nawiązać więzi, to moje zajęcie będzie jałowe i mało satysfakcjonujące. Nie chodzi tylko o to, żeby żyć tu i teraz, ale też o to, by umieć się przywiązać do innych, snuć związane z nimi plany. Więź pomaga nam także mierzyć się z różnymi A w jaki sposób nasze doświadczenia z dziecięcych lat wpływają na tworzenie więzi? Rodząc się dostajemy od życia pewne wyposażenie. Z jednej strony jest ono uwarunkowane genetyczne, z drugiej – środowiskowo, a z trzeciej – relacyjnie. W okresie, którego nie pamiętamy w sposób świadomy, tworzy się w nas wewnętrzna matryca, nasz wewnętrzny schemat. Jeśli mamy dobre doświadczenie, dobrą albo wystarczająco dobrą i bezpieczną relację, to wytwarzamy w sobie bezpieczny styl przywiązywania się do innych ludzi. Potrafimy wtedy w sposób naturalny, intuicyjny, tworzyć jakościowe, bliskie, zażyłe relacje z innymi ludźmi czy ze swoim życiem i z innymi rzeczami, które są dookoła nas. Natomiast jeśli wydarzy się tak, że ten model roboczy jest uszkodzony albo że jest on zapisany w sposób daleki od tego, byśmy mogli pomyśleć, że tam jest coś dobrego i bezpiecznego, to wtedy rodzi się pewnego rodzaju trudność. Czy brak umiejętności nawiązywania zdrowych więzi może wpływać na nasze wchodzenie w toksyczne relacje? Czasem nasz wewnętrzny GPS wiedzie nas na manowce. Jeśli naszym celem w życiu jest dobra, zdrowa, bliska relacja, a temat więzi u nas kuleje, to jest nam bardzo trudno dotrzeć do celu. Część osób wybierze związek z toksyczną osobę, bo po prostu ma lekko uszkodzony GPS. Może to być związane z chwilowym brakiem czujności – trafimy na przykład na osobę, która potrafi nas zmanipulować. Ale jest też druga możliwość – scenariusz, w którym to my jesteśmy w jakimś sensie osobowościowo pogruchotani, mamy swoje deficyty wyniesione z wcześniejszych relacji. I co wtedy warto zrobić? Warto rozważyć terapię. W gabinecie, w bezpiecznym środowisku, podczas współpracy z terapeutą jest szansa, żeby taka skomplikowana z różnych powodów sytuacja się odtworzyła. Daje to możliwość skorygowania jej i poukładania na nowo, zasklepienia różnych braków, które powstały w naszej osobowości. Po takiej terapii już jako inni ludzie wchodzimy w relacje. Istotne są nasze oczekiwania względem rezultatów terapii. Gdy już zdecydujemy się na podjęcie pracy z profesjonalistą, warto uzbroić się w cierpliwość i pamiętać, w psychoterapii wglądowej przyjmuje się, że okres około 6 miesięcy to okres wstępny, od którego wszystko się zaczyna. Z natury rzeczy terapia jest oparta na procesie i na relacji. Nie zapominajmy, że każde uzdrawianie to proces, który wymaga czasu i zaangażowania. Podjęcie tego kroku może doprowadzić do trwałej zmiany relacji w naszym życiu. Podcast „Stawiam na naturę” powstał pod patronatem Klubu Natura i jest dostępny na stronie www.drogerienatura.pl/blog. Serdecznie zapraszamy. NATURA | lipiec 2024 39