Reklama
Gazetka promocyjna Drogerie Natura - Gazetka Drogerie Natura - ważna 01.07 do 31.07.2024
Reklama
Reklama
URODA 5 fot. Alexander Grey/unsplash.com 4 aby produkty nie zawierały alkoholu denaturowanego, ponieważ bardzo wysusza on włosy. Testowane przeze mnie olejki sprawdzą się na każdej porowatości włosa. Olejki ładnie pachną, nie sklejają włosów i nie tworzą „strąków”. Szczególnie wygodny jest aplikator olejku Marion z pompką, który ułatwia nakładanie produktu. Aby uzyskać najlepsze efekty, warto wmasowywać olejki we włosy od końców, tak aby największa ilość produktu znalazła się na najbardziej suchej 56 NATURA | lipiec 2024 części włosa. Dzięki tym olejkom wiem, że moje włosy są odpowiednio zaopiekowane! #4 KREM DO STYLIZACJI Podczas testów używałam kremu Schwarzkopf Taft Curl oraz kremu-żelu Biovax Perfect Curls. Kremy do kręconych włosów to produkty, które mogą znacząco poprawić wygląd i kondycję loków, dlatego je uwielbiam! Przy aplikacji kremu bądź żelu na mocno kręconych włosach, takich jak moje, bardzo ważne jest nakładanie stylizatora na całej długości włosa. To pozwala pięknie utrzymać loczki od nasady po same końce. Ważne jest, aby nakładać produkty na mocno wilgotne włosy, co zapewnia równomierne rozprowadzenie i maksymalny efekt stylizacji. Zarówno krem Taft, jak i Biovax doskonale pełnią swoją funkcję na moich włosach. Utrzymują je w ryzach, nadają im kształt i nawilżają. Sprawiają, że włosy nie są napuszone nawet po całym dniu, nawet przy wietrznej pogodzie. Dobry produkt nie tylko definiuje loki, ale także utrzymuje je miękkie i elastyczne przez długi czas, co jest dokładnie tym, co oferują te kremy. Porównując kremy i żele do pianek – kremy bardziej dociążają włosy, co jest istotne dla osób z mocno kręconymi włosami, które potrzebują dodatkowego nawilżenia. #5 PIANKA Pianka to świetny stylizator dla kręconych włosów – podkreśla loki, nie dociążając ich przy tym. Testowałam pianki Frutti Hyaluronic Mousse oraz Syoss Curl Control, obie sprawdziły się bardzo dobrze. Na moich włosach, które mają dosyć mocny skręt, lepiej sprawdziła się pianka Frutti. Doznania podczas aplikacji były nieziemskie – pianka nabiera dodatkowej objętości na dłoni i pięknie pachnie, jak eleganckie perfumy. Co więcej, zapach utrzymuje się długo po aplikacji. Wilgotne włosy po wysuszeniu chłoną zapachy, które później długo się utrzymują, więc w przypadku tej pianki mamy dwa w jednym. Opakowanie pianki Frutti jest spore i wystarcza na długo, mimo że mam długie włosy i używam sporej ilości produktu. Jest to więc bardzo wydajny produkt. Dla osób z lekko kręconymi, falowanymi włosami pianka Syoss Curl Control będzie idealnym wyborem. Zapewnia odpowiednią definicję loków bez ich obciążania, co sprawia, że loki wyglądają naturalnie i zdrowo.