Reklama
Gazetka promocyjna Hebe - Magazyn - ważna 01.05 do 30.06.2021
Reklama
Produkty w tej gazetce
Reklama
10 lat z Wami TO NAS INSPIRUJE konewki, sadzonek. Zaczynamy od przygotowania ziemi. Mieszamy oba rodzaje w proporcji pół na pół. Dobrze jest dodać nieco próchnicy, mielonej kory, suchego mchu. Pod- / MÓJ DOM łoże musi być lekkie, oddychające, nie zaś ciężkie i zbite. Jeżeli zdecydujemy się na niektóre gatunki egzotyczne, potrzebne będą jeszcze podkłady keramzytu, czyli warstwy drenującej. Zaleca się też lekko zakwasić podłoże specjalnym preparatem, bo taki odczyn ziemi odpowiada większości roślin (uwaga, należy precyzyjnie stosować się do instrukcji użytkowania preparatów zakwaszających, bo przedobrzenie może sadzonkom zaszkodzić). Doniczki plastikowe są łatwe do utrzymania w czystości, lekkie i się nie tłuką. Niestety mają też wiele wad – na słońcu szybko się nagrzewają (a często odbarwiają). Sadzonki, które lubią wysoki poziom wilgoci, trzeba często podlewać niewielką ilością wody (podlewanie na zapas może spowodować gnicie korzeni i obumieranie rośliny). Przez ścianki plastikowe nie przenika także powietrze. Donice z kamienia i betonowe są wytrzymałe i mogą spędzić zimę na zewnątrz. Ale łatwo przemarzają, a z nimi są na to narażone także bryły korzeniowe roślin. Zazwyczaj też odznaczają się małą przepuszczalnością wody i powietrza, a rośliny zasadzone w zwartym podłożu mogą się w nich dusić. Wygodnym rozwiązaniem są doniczki z systemem samonawadniającym się. Ich zadaniem jest być mieszkaniem dla roślin, ale także zaopatrywać je w wodę, gdy tego potrzebują. Do minimum redukują niebezpieczeństwo przelania lub wysuszenia sadzonek. Rośliny podlewane systematycznie lepiej rosną, a dla niektórych z nich to warunek przetrwania. Nie sadzimy w jednej doniczce roślin o różnych potrzebach dotyczących wilgoci. Osłonka to nie doniczka! Doniczka to pojemnik na rośliny z otworem w dnie, który pozwala na odpływ nadmiaru wody, a osłonka to ubranie na doniczkę. Nie sadzimy rośliny bezpośrednio do osłonki! Wybierając ją, warto pamiętać, że czarna (i w innych ciemnych kolorach) niezależnie od tworzywa, z którego jest wykonana, powoduje intensywne nagrzewanie i bryła korzeniowa może mieć w niej temperaturę nawet 35°C, co dla zdrowia sadzonek ma katastrofalne następstwa. Na słonecznych balkonach nie zaleca się używania metalowych osłonek. Najlepsze są doniczki ceramiczne, z wypalanej nieszkliwionej gliny. Rośliny dobrze się w nich czują, bo ich cenną zaletą jest dobra gospodarka wodna. Korzenie nie będą gniły, bo nadmiar wody jest odprowadzany przez otwór w dnie i parowanie przez ścianki. Przed posadzeniem rośliny w glinianej doniczce zaleca się nasycenie jej wodą przez dobę lub dwie. Kiedy roślina nie zostanie podlana, ma szansę pobrać przez ścianki wilgoć z otoczenia. Niestety ciągły kontakt z wodą powoduje, że ślady wilgoci i zacieki (ślady soli wapnia z gleby) są po pewnym czasie widoczne i trudno je usunąć. Glina ulega też erozji i rozpada się. Rośliny hodowane w ceramicznych doniczkach trzeba systematycznie przesadzać. Lepiej wybierać doniczki o kształcie odwróconego ostrosłupa, bo bryłę korzeniową trudno jest wydobyć z pojemnika o zaokrąglonym kształcie. Doniczki ceramiczne można wkopać do ziemi, co nie powoduje degradacji środowiska (np. rośliny, które z gleby trzeba wykopać przed przymrozkami). Jeżeli rośliny zasadzone w glinianych doniczkach mają zimować na balkonie, przy zakupie trzeba upewnić się, że doniczka jest mrozoodporna (nie wszystkie mają takie parametry). Doniczki drewniane mają podobne zalety (ale i wady) jak doniczki ceramiczne. Przepuszczają powietrze i zapewniają sprawną cyrkulację wody, ale przebarwiają się i wypaczają. Podobne cechy mają doniczki ze słomy (np. koszyki) czy wiklina. 134 h facebook.com/hebe FOT. 123RF JAKĄ DONICZKĘ WYBRAĆ?