Reklama

Gazetka promocyjna Kaufland - Magazyn "Dobrze żyć dobrze" - ważna 01.03 do 22.05.2022

Gazetka promocyjna Kaufland - Magazyn

Reklama


Reklama

Reklama

a i g a m to 8 ŚWIAT GOTOWANIA Beata Śniechowska – szefowa kuchni, restauratorka, zwyciężczyni II edycji MasterChefa, Ambasadorka Kauflandu. Tworzy fantastyczne przepisy, które możecie znaleźć na naszej stronie internetowej kaufland.pl i, oczywiście, w każdym numerze Dobrze Żyć Dobrze. Dziś opowiada nam o swoich pasjach, największych zmianach w życiu i planach na przyszłość. Obserwując, z jakim zaangażowaniem i entuzjazmem podchodzisz do wszystkiego, co związane z kuchnią – zastanawiam się, skąd się to u Ciebie wzięło. Opowiesz nam o tym? Skąd ta pasja do gotowania? Dla mnie świat gotowania od najmłodszych lat to była magia! Tę pasję rozbudziła we mnie moja babcia Ada, która była bardzo utalentowaną malarką i genialnie gotowała. Każda czynność jawiła mi się jako magiczny świat, do którego lgnęłam. Z każdym rokiem miałam coraz bardziej nieposkromiony apetyt, aby jeszcze więcej i lepiej gotować. A jak to się stało, że postanowiłaś zrobić z tej pasji pomysł na życie? Bo przecież kiedyś zajmowałaś się zawodowo czymś zupełnie innym, rozwijałaś karierę naukową. Zawsze marzyłam, by zająć się profesjonalnie gotowaniem, jednak odwagi dodało mi zwycięstwo w programie MasterChef. Podczas jednego z odcinków powiedziałam, że jeśli wygram, to na pewno otworzę swoją autorską restaurację. Do dziś pamiętam radość i jednocześnie odpowiedzialność za moje deklaracje, gdy jurorzy ogłosili werdykt i padło moje imię. Wróciłam na chwilę do Wrocławia, obroniłam doktorat, spakowałam swoje książki, kupiłam nowe noże i pojechałam na kulinarne staże. I teraz rozmawiamy w Twojej autorskiej restauracji „Młoda Polska” we Wrocławiu. Czym się kierujesz, tworząc menu? Jaka kuchnia jest Ci najbliższa? Moja kuchnia to czysty comfort food ukazany w przejrzystej formie. Zależy mi na tym, by jedzenie na talerzu było „zrozumiałe”. Menu jest zwięzłe i prezentuje wachlarz sezonowych smaków opartych na rodzimych tradycjach. Każdy znajdzie coś dla siebie. Od wegetariańskiego barszczu z purée ziemniaczanym i złotą cebulką (Babcia tak podawała barszcz), przez tatara czy matiasa, kończąc na mocno czekoladowym brownie. Mam wrażenie, że rzadko się zadaje to pytanie kucharzom. Co Ty sama najbardziej lubisz jeść? Na co dzień jem zdrowo, wybieram produkty najlepszej jakości. Właściwie nie ma takiego jedzenia, którego bym Das_Gute_Leben_2022-Q1_s08-09.indd 8 nie lubiła. Jeśli za jakimś produktem nie przepadam, to wymyślam sposób na przyrządzenie go tak, by mi smakował. Jako kucharz i aktywna kobieta nie ruszam się z domu bez porządnego śniadania. Zimą rozgrzewam organizm sycącymi gulaszami, wiosną i latem stawiam na mnóstwo świeżych warzyw. Jem zgodnie z porami roku. Jakie są Twoje inne pasje, poza gotowaniem? I czy one się jakoś z kulinariami łączą? Podróże małe i duże. Oczywiście, że to się wszystko łączy – chcę spróbować smaków z całego świata. Gotowanie jest moją największą pasją, a czytanie książek to już dla mnie za mało. Odwiedzam różne zakątki świata pod kątem kulinariów, w taki sposób uczę się kultury i poznaję inne nawyki żywieniowe. Jem od street foodu aż po „gwiazdki” i zawsze wracam z głową pełną nowych inspiracji. Byłaś gościem specjalnym VI i niedawno VII edycji programu MasterChef Junior. Nie obawiałaś się pracy z małymi kucharzami? A może dzieci czymś Cię zaskoczyły? Dużo czasu spędzam z 6-letniem synkiem „Marcel Chefem” i doskonale wiem, jak gotować z dziećmi. Kuchnia oczami dziecka to przestrzeń zabawy, czarowania i zawsze można się pobrudzić… a brudne dziecko to szczęśliwe dziecko! A poważnie, to patrząc na dzieci w kuchni, widzę moje pierwsze gotowanie z Babcią i odkrywanie tego fascynującego świata. Dlatego chcę przekazać dzieciom, że kuchnia ma nieograniczone możliwości i zachęcam je do improwizowania w poszukiwaniu własnych smaków. Jest tu przestrzeń do eksperymentowania i dzieci to kochają! Nie mogę nie zapytać Cię o plany na przyszłość. Zdradzisz nam choć część z nich? Tak! Mam pomysł na kolejną książkę kulinarną, dlatego każdą wolną chwilę poświęcam dopracowywaniu przepisów. Myślę, że ta pozycja sprawi radość wielu pasjonatom gotowania. Powoli dojrzewam do myśli o drugiej restauracji. Szczegółów nie zdradzam, żeby nie zapeszać. Proszę mocno trzymać kciuki! Bardzo Ci dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Beata Czarnecka-Szewczuk 18.02.2022 13:42:09