Reklama

Gazetka promocyjna Rossmann - ważna 01.12 do 31.12.2022

Gazetka promocyjna Rossmann - ważna 01.12 do 31.12.2022 - strona 118 - produkty: Dzieci, Fa, Koc, Kotek, Mięta, Pluszak

Reklama


Reklama

Produkty w tej gazetce

Reklama

Widziałaś, jakie piękne misie w tym roku mają? z Agatą Skrzypczak, mamą 7-letniego Stasia i 2,5-letniej Hani, rozmawia Zofia Kociołek-Sztec J ak się zaczęła twoja przygoda z misiami z Rossmanna? Z mężem, czy nawet jeszcze narzeczonym, jeździliśmy ze świątecznymi wizytami do rodziny. Trudno było za każdym razem wymyślać jakieś trafione upominki, a miś to zawsze dobry prezent, niezależnie od tego, ile dziecko ma maskotek. Twój pierwszy miś to… Nie pamiętam który to, ale na pewno kojarzy mi się mocno z moją kumpelą Agnieszką. Może to nawet ona namówiła mnie na to, by zacząć kupować misie z Rossmanna. Jest totalną „pluszakomaniaczką”. Zawsze w grudniu po kilka razy dzwoni i pyta: „a widziałaś już misie?”, „super są, co?”, „którego kupiłaś?” i tak dalej. Doszło do tego, że kupowałam jej w mojej rodzinnej miejscowości misia, którego ona nie była już w stanie dostać nigdzie w Warszawie, i wysyłałam jej pocztą. Dlaczego akurat misie z Rossmanna? Byłam pod wrażeniem tego, jak wyglądają, jak są ubrane. Ale cieszę się także, że kupując misia, robię coś dobrego. Święta to taki czas, gdy myślimy o innych, więc skoro misie oprócz tego, że są ładne, „zarabiają” na wsparcie dla potrzebujących – to sytuacja jest wręcz idealna. Gdy urodziłaś Stasia, a później Hanię kontynuowałaś tradycję kupowania misia pod choinkę? Oczywiście! Mało tego, moja rodzina wiedziała, że ja sobie te misie szczególnie upodobałam, więc bywały takie lata, że ja kupowałam jakiegoś misia, potem dzwoniła moja mama, że kupiła (na szczęście innego), a dzień później dzwonił dziadek czy babcia, że nie mogli się oprzeć i też kupili pluszaka w Rossmannie. Dzięki temu moje dzieci mają „dyżurne” maskotki u wszystkich babć i dziadków. Masz jakiegoś ulubieńca w swojej imponującej kolekcji? Edek projektu Roberta Kupisza. Miś, którego kupiłam, czekając na Stasia. Cudowne jest to, że po tych siedmiu latach Edek wciąż jest z nami. Wygląda na mocno sfatygowanego, nie ma części wąsów. Czyli jest najprawdziwszym misiem na świecie, takim jak w bajkach. Drugim wyjątkowym dla mnie misiem 118 118-119_Misie _kolekcja.indd 118 07/10/2022 16:43