Reklama
Gazetka promocyjna Rossmann - ważna 01.12 do 31.12.2022
Reklama
Reklama
i dochodzi do błyskawicznego odwodnienia – dzieje się to w procesie tzw. przeznaskórkowej utraty wody (TEWL). Takie przesuszenie może spotkać każdy rodzaj skóry. Czy każda cera, także np. tłusta, może być odwodniona? Odwodnienie to stan, w którym może się znaleźć każdy typ skóry – normalna, mieszana, sucha i tłusta również. Może być ono chwilowe albo przewlekłe, ale nie jest cechą, która determinuje rodzaj skóry. To częsty błąd, że „odwodnienie” bierze się pod uwagę przy klasyfikacji cery. Mam wiele klientek, które mają cerę tłustą, ze wszystkimi typowymi dla tej skóry cechami, takimi jak grubość, widoczne rozszerzone pory, nadmierna produkcja sebum, ale określają swoją cerę jako suchą. Bo tak czują. One właśnie są właścicielkami tłustej skóry, która jest odwodniona. Tłusta, ale odwodniona skóra daje oznaki cery suchej. Nieodpowiedni poziom jej nawilżenia prowadzi do tego, że wydziela ona nadmiar sebum – w ten sposób próbuje się ratować. Konsekwencją może być nasilenie się niedoskonałości, a nawet pojawienie się trądziku. Oprócz uczucia „suchości” na takiej skórze, mimo przetłuszczenia, pojawiają się suche wykwity. Cechy skóry odwodnionej brakuje jej nawilżenia daje uczucie ściągnięcia piecze i swędzi może się przesuszać i łuszczyć partiami jest reaktywna i podatna na podrażnienia brakuje jej zdrowego blasku Czego najbardziej potrzebuje? Składników regenerujących i nawilżających Jakie zatem symptomy daje skóra odwodniona? Przede wszystkim uczucie ściągnięcia, skóra staje się wiotka, nie jest naturalnie napięta ani jędrna. Często się łuszczy. Na takiej cerze makijaż może się „warzyć” – zdarza się to zwłaszcza w przypadku skóry tłustej, która przez odwodnienie produkuje nadmiar sebum. Skóra odwodniona jest także bardziej reaktywna, po myciu zwykle pojawia się na niej zaczerwienienie. Co robić, by uniknąć odwodnienia? Pierwszym i najczęstszym czynnikiem naruszającym równowagę naturalnej bariery ochronnej jest niewłaściwa pielęgnacja. Stosowanie zbyt wielu i nieodpowiednio dobranych do typu skóry kosmetyków to pierwszy błąd. Za często zmieniamy produkty, lubimy stosować preparaty z dużą ilością czynników aktywnych, agresywnych. A w pielęgnacji więcej nie znaczy lepiej. Zmieniają się mody kosmetyczne, wiele kobiet ślepo za nimi podąża, nie patrząc na potrzeby swojej skóry. Mamy też tendencję do nadmiernego jej oczyszczania, zbyt agresywnego, szorujemy ją, zmywając z niej wszystkie możliwe wydzieliny – w ten właśnie sposób naruszamy płaszcz hydrolipidowy. Do tego niektóre panie robią zbyt intensywne peelingi, używają zbyt często szczoteczek sonicznych – to kolejne agresywne dla skóry zabiegi. Następny element to kwasy. Kwasy są modne i ja też je lubię, ale bardzo często są niewłaściwie dobrane. Kobiety lubią sięgać po te najbardziej intensywne, licząc na to, że zadziałają najlepiej. A one doprowadzają do odwodnienia. Kwasów na rynku jest bardzo dużo i można znaleźć odpowiednie do typu skóry. Nie potrafimy też stosować retinoidów, które są najlepszym składnikiem przeciwstarzeniowym. Sięgamy od razu po wysokie stężenia, zamiast po niskie, żeby stopniowo budować tolerancję. W konsekwencji tych wszystkich działań płaszcz hydrolipidowy może zostać zniszczony. Czy tryb życia także ma wpływ na kondycję skóry? Tak, na przykład rodzaj pracy. Osoby pracujące w klimatyzowanym pomieszczeniu albo na zewnątrz są bardziej narażone na zaburzenia w utrzymaniu zdrowej bariery naskórkowej. Osoby, które uprawiają sport również – niekorzystnie działa np. chlor z basenu czy nadmierne pocenie się. Stosowanie używek też nie służy cerze – alkohol odwadnia organizm, a najszybciej widać to na skórze. 30 026-037_Skora sucha.indd 30 07/10/2022 15:00