Reklama
Gazetka promocyjna Rossmann - ważna 01.12 do 31.12.2022
Reklama
Produkty w tej gazetce
Reklama
Tym, których dłonie źle reagują na zimno, polecam także ćwiczenia rozgrzewające poprawiające krążenie, czyli zaciskanie i rozluźnianie pięści oraz ściskanie piankowych piłeczek. Można je robić zarówno przed spacerem, jak i po powrocie, dobrze pompują krew, co wyrówna koloryt grzbietów rąk. Czy pory roku mają znaczenie, jeśli chodzi o pielęgnację rąk? Oczywiście. I wbrew obiegowym opiniom ręce mają „bardziej pod górę” zimą niż latem. Gdy jest ciepło i słonecznie, naszym głównym zadaniem jest fotoprotekcja, a więc stosowanie kremów z filtrami SPF. Zimą jesteśmy narażeni na więcej agresywnych czynników środowiska. Przede wszystkim zmiany temperatury i wilgotności powietrza, które bardzo niekorzystnie odbijają się na kondycji skóry. Wiatr i mróz paradoksalnie nasilają utratę wody ze skóry bardziej niż upał. Ogrzewane powietrze w pomieszczeniach wręcz ją „wysysa”, dążąc do wyrównania poziomu wilgoci. Ratunek? Na zewnątrz zawsze zakładajmy rękawiczki dostosowane do temperatury otoczenia – ciepłe lub lżejsze. Pod nimi powinna być warstwa kremowa, swego rodzaju kosmetyczna pierzynka. Wewnątrz natomiast warto dostarczać nową porcję nawilżającego kremu, gdy tylko zaczynamy odczuwać dyskomfort, ściągnięcie skóry, a także kremować dłonie profilaktycznie. Jak często nakładać krem do rąk? Jak wyrobić nawyk jego aplikacji? Dobrym pomysłem jest posiadanie kilku rodzajów kremów do rąk, tak by ten właściwy był zawsze pod ręką… Kremujemy dłonie po każdym myciu, dlatego na umywalce możemy postawić krem o lekkiej konsystencji, taki, który nie spowoduje wrażenia lepkości dłoni i szybko się wchłonie. Bazą tego typu kremów często jest kwas hialuronowy. Skóra szybko go wypije i nie będzie problemu nawet z pisaniem na komputerze. Minikrem „dzienny” możemy włożyć do torebki. Kolejny trzymać na biurku. Tu obowiązuje zasada częściej, a mniej. Na dobranoc nakładajmy natomiast kremy o bogatszej, bardziej natłuszczającej konsystencji – z masłami roślinnymi, olejami i ceramidami. Bardzo polecam także produkty z gliceryną, wazeliną lub parafiną. One przydają się zwłaszcza wtedy, gdy skóra jest mocno podrażniona, popękana lub eksponowana na mróz. Takie kremy pozostawiają wyczuwalny film, dają wrażenie założenia cienkich rękawiczek, które są jak regenerujący opatrunek. Do nocnej pielęgnacji warto włączyć także specjalne rytuały. Raz w tygodniu lub częściej, o ile czujesz taką potrzebę, można przed snem nałożyć krem grubą warstwą, po czym otulić dłonie bawełnianymi rękawiczkami. Rano skóra będzie delikatna i aksamitna. Czy robisz czasem inne zabiegi domowego spa dla dłoni? Tak. Testuję różnego typu peelingi oraz domowe sposoby pielęgnacji. Często szukam internetowych inspiracji i mogę polecić na przykład peeling olejowy, cukrowy – bo ten nawilża skórę. Czasem warto także sięgnąć po delikatne roztwory z kwasami owocowymi, to rozjaśnia drobne plamki. Takim domowym sposobem na wyrównanie kolorytu jest namoczenie dłoni w rozcieńczonym soku z cytryny albo zafundowanie im okładu z plasterków ogórka. Ręce będą też wdzięczne, gdy nałożysz na nie tę samą maskę, co na twarz. Często zostają nam resztki preparatu z saszetki lub płyn po masce w płachcie, szkoda je marnować, a tak jest 2 w 1. Jeśli na dłoniach mamy plamki posłoneczne (także te uznawane za starcze), można je potraktować witaminą C lub kwasami owocowymi, jak również kwasem ferulowym (kremy do rąk lub… serum do twarzy). I oczywiście pamiętać o filtrach SPF – nawet w pomieszczeniach, bo ekrany i jarzeniówki także nasilają przebarwienia. Oprócz tego, że sama pozuję dłońmi, jestem także stylistką paznokci, ambasadorką marki lakierów hybrydowych. Przy manikiurach, które wykonuję klientkom, cały czas pracuję w rękawiczkach, co jest dodatkowym obciążeniem dla skóry – nieprzyjemnie maceruje się pod wpływem wilgoci. W codziennym życiu wiele kobiet używa rękawiczek podczas prac domowych – sprzątania, zmywania. To dobry nawyk, ale warto zwrócić uwagę, by w miarę możliwości talkować dłonie przed nałożeniem rękawiczek (po ich zdjęciu talk trzeba spłukać i rozprowadzić krem do rąk). Dodatkowo częste stosowanie środków do dezynfekcji to także czynnik podrażniający, z którym stykam się podczas pracy. Po ich zastosowaniu również warto nałożyć na dłonie porcję kremu. Dbając o dłonie, powinniśmy także pamiętać o paznokciach? Oczywiście. Krem rozprowadzamy zawsze także wokół płytek. I odwrotnie – gdy stosujemy oliwkę na wał paznokciowy, warto rozsmarować kropelkę nieco dalej na palcach. Jeśli mamy niepomalowane paznokcie, oliwkę wcieramy w płytki, to je doskonale uelastycznia i nawilża, zapobiega łamliwości. 40 038-041_Wywiad z modelka dloni.indd 40 07/10/2022 15:01